.

.

piątek, 18 maja 2012

Spadając

 Zaczęłam to robić z nudów i dla poćwiczenia, a skończyłam bo... już zaczęłam.
Osobiście mi się bardziej podoba niebieska wersja.
 

1 komentarz:

  1. Niebieska lepsza. Mniej wyraźna, ale maskuje delikatne niedoróbki (zwłaszcza prawa dłoń).
    Nie-niebieska wersja ma do tego taką dziwniejszą twarz- bardziej jakby wytrzeszczoną włosy wyglądają jak przyklejone.
    A niebieska wersja jest tak przyjemnie odrealniona. Me like it.

    OdpowiedzUsuń