.

.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Sheena i Helwyr

 Rysunki teoretycznie robione na grafikę, ale oczywiście musiałam na nie przelać moje coś mojszego.

Sheena, czyli postać na sesję Scion, którą akurat wtedy wymyśliłam = musiałam ją narysować; ze swoim wiernym Helwyrem, zmiennokształtnym zwierzakiem, podarkiem od ojca - celtyckiego boga, Lugha.

Helwyr (akurat jaki największe drapieżniki Europy, moje ulubione)
Dodam, że osobiście dużo bardziej podoba mi się drugi rysunek, Sheena coś mi się rozjechała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz