.

.

niedziela, 4 marca 2012

Coś ostanio

Czyli co to ostatnio udało mi się stworzyć. :)

Jedna z ilustracji do książki mojej Babci.



Obrazki, które rysowałam starając się o współpracę z Kuźnią Gier.

1 komentarz:

  1. Moim zdaniem, to ci z Kuźni są tyłki wołowe i nie wiedzą co tracą.

    OdpowiedzUsuń