Drewniana Walizeczka
.
piątek, 8 lipca 2011
Energia.
Taki mój szkic, który przerodził się w pisaki i atrament.
Anie, oczy takie bo tak i już, drzewko...
rośnie. :)
( to niby to, co się tak zakochałam w tym, ale... po głębszym śnie mi przeszło. )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz