Przeglądam twoje prace, po dwóch latach ponownie natknęłam się na twojego bloga - jaki postęp! Gratz. Z ciekawości: niechude laski też rysujesz?
Dzięki. :) Aż przejrzałam foldery, żeby się upewnić, ale nie, niechude laski zdarzyło mi się rysować tylko na zajęciach z modelkami.
Przeglądam twoje prace, po dwóch latach ponownie natknęłam się na twojego bloga - jaki postęp! Gratz.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości: niechude laski też rysujesz?
Dzięki. :)
UsuńAż przejrzałam foldery, żeby się upewnić, ale nie, niechude laski zdarzyło mi się rysować tylko na zajęciach z modelkami.