Zwykły wieczór, cz.2

Ciąg dalszy naszej sesji RPG.

Zwykły wieczór, cz.1

Sesja RPG.

Jest to jeden z wielu wieczorów, jakie ta drużyna przeżyła razem, ale wydał mi się na tyle interesujący, żeby uwiecznić go komiksem.

Moja postać to fioletowowłosa Brawirka, jest trochę bardzo porywcza... ale na szczęście nie spaliła wtedy nikogo. 

Plansz w sumie jest osiem, to są pierwsze dwie:

Farbowane...

Ostatnio mam straszną komiksomanię... 

Jednym rysunkiem wręcz się zachwycam, ale jak się wyśpię, to może mi przejdzie. Jednak nie mam jeszcze dostępu do skanera, a i zaplanowany komiks jest dopiero w mojej wyobraźni i na kilku szkicach, więc na razie serwuję moimi obrazami.

    Tak, obrazy: płótno i farby. Wszystkie trzy są z wyobraźni, te dwa pejzaże były malowane jako bliźniacze.

 Zacznę od szkicu, bo mi się w sumie podoba...

Potem postarałam się przenieść tą buzię z kartki na płótno, wyszło tak:

A te dwa obrazy było malowane jednego dnia, jeden po drugim... Tak jakoś się zajawiłam. :)

Trochę Komiksu

                Krótka historia z życia Fifi i Lunara- postaci z naszej sesji RPG. Fifi była prowadzoną przeze mnie gnomką- tropicielką, wilkołakiem, a Lunar był mnichem opętanym przez Cień- prowadził go mój chłopak.
                Pod spodem rysunek całej mrocznej drużyny oraz pewna nieprzyjemna przygoda, która się nam zdarzyła. Na szczęście w świecie D&D można wskrzeszać, jak się wie, do kogo się uśmiechnąć. :)

Od lewej: Sanczobrody, Lena, Lunar i na dole ja, Fifi, z dwoma kuszami i peleryną niewidzialności. I talią kart iluzji... :)

Rudowłose

Mam takiego małego, maluteńkiego bzika na punkcie rudych włosów. Dlatego postanowiłam od nich zacząć.
Oto moje rudowłose:

Naya, the battlemage, postać z kart do Magic The Gathering, pastela

 Anie, "Trzy ziarenka", pastela

Mała Anie (w photoshopie)

Shieyla Melavike, kredki i węgiel

Elleani i Mika (niedźwiedź), moi bohaterowie sesji RPG, pastela

Elleani jest druidką,  bardzo oddana Naturze, ps